Zdjęcie © elifesciences.org
Nad najwyższymi szczytami świata, szczególnie nad Everestem, powietrze jest bardzo rozładowane. Dlatego zeznania wspinaczy o latających tam ptakach od dawna uważane są za oszustwo. Ale naukowcy wciąż udowodnili, że niektóre osoby mogą latać nawet w tak trudnych warunkach.
W 1953 r. Jeden ze wspinaczy próbujących podbić Everest, poinformował, że widział Anser indicus ponad szczytem gęsi. Wysokość ich lotu, zgodnie z jego słowami, wynosiła 9 km. Był o 2 km wyższy od maksymalnego maksimum dla jakiegokolwiek innego stworzenia znanego w tym czasie nauce. Ale w 2019 r. Naukowcy nadal udowodnili, że jest to możliwe.
Zespół naukowców przeprowadził niezwykły eksperyment. Potomstwo piskląt gresowych zostało przeszkolone do latania w tunelu aerodynamicznym. Co więcej, każdy z nich miał na sobie mały plecak i maskę. Podczas pobytu w rurze naukowcy rejestrowali swoje parametry życiowe za pomocą specjalnych czujników.
Badacze byli przede wszystkim zainteresowani częstością akcji serca, poziomem tlenu we krwi, temperaturą ciała i tempem metabolizmu. Ponadto wskaźniki te zostały wystrzelone w zależności od poziomu wysokości, który został sztucznie utworzony w tunelu aerodynamicznym.
Eksperymenty wykazały, że na najniższym poziomie - na przykład 7% na szczycie Mount Everest w porównaniu z 21% na poziomie morza - tętno, częstotliwość klap skrzydeł i tempo metabolizmu pozostały na tym samym poziomie. Ptakom udało się w jakiś dziwny sposób schłodzić swoją krew, aby mogła zużywać więcej tlenu.
Ale pomimo imponującego przygotowania potomstwa gęsi, w tak trudnych warunkach mogły to być tylko kilka minut.
[video = "MjaGWYG8Dig"]