Zdjęcie © dailymail.co.uk
37-letni Angelo Mastropietro zbudował, a raczej rzeźbił, dom w jaskini, który ma 250 milionów lat. Zaopatrzył swoje mieszkanie w ogrzewanie, prąd, a nawet Wi-Fi, wydając na projekt około 230 000 $.
W tak desperackim kroku Angelo przyspieszył diagnozę. Lekarze zdiagnozowali u niego stwardnienie rozsiane i mężczyzna został zmuszony do porzucenia nerwowej pracy. Przeszedł do budowy domu.
Pomimo tego, że zgodnie z planem był to nowoczesny dom, w jego twórcy pozostał wierny naturalnym materiałom. Po przejściu i zabezpieczeniu przejść między częściami jaskini Angelo pomalował ściany na biało. W niektórych miejscach dekorował je kamykami. To, jego zdaniem, nadało wyglądowi oryginalności.
Jaskinię odkrył Angelo i jego przyjaciele w 1999 r. Podczas jazdy na rowerze. Jak się później dowiedzieli, został porzucony od lat 40. XX wieku. W 2010 roku został wystawiony na sprzedaż i ... Angelo go kupił.