Sophie Dries, znana francuska architektka, zaproponowała projekt apartamentu z epoki Osmana w Paryżu dla klientów potrzebujących koloru i niecodziennych detali.
Architekt połączył dwie sale z XIX wieku w jedną przestrzeń. Udało jej się połączyć sztukę uliczną z blokowaniem kolorów. Wcześniej były to dwie różne konstrukcje zbudowane podczas głównej przebudowy Paryża przez Osmana. W rezultacie powstał apartament o powierzchni 100 metrów kwadratowych dla czteroosobowej rodziny.
Nowy układ obejmuje hol, hol wejściowy i kuchnię w centrum mieszkania, z której można dostać się do salonu i sypialni. Architekt do maksimum otworzył drzwi i uprościł pokój. Dokonano tego w celu zwiększenia przestronności pokoju.
„Musieliśmy szanować otomańskiego ducha okapów, kominków i parkietów, ale w nowym układzie” - wyjaśnia architekt. „Osmański styl został udoskonalony i wykończony, aby wprowadzić minimalistyczne linie, które lepiej pasują do nowoczesnej rodziny”.
Różne pokoje używały różnych palet kolorów. Kontrastowały z detalami wnętrza pomalowanymi na biało. Niektóre miejsca są wzmocnione tkaninami, zasłonami i dywanami.
Każdy kolor w tym mieszkaniu nie został wybrany przypadkowo: odpowiadał umieszczonym w nim dziełom sztuki. Właściciele są kolekcjonerami, więc prace artystów takich jak Banksy, Invader i Johnon są zawieszone wszędzie.
„Podobnie jak w architekturze starego budynku, meble muszą być używane przez nowoczesną rodzinę, więc muszą być funkcjonalne”, kontynuował autor projektu. „To nie jest muzeum”.