Jeśli dziecko jest podejrzanie spokojne, to już coś knuje lub już coś udało. Czas, aby rodzice włączyli alarm. Ale czasem rzeczy mogą się obejść. Z dwójką dzieci jest trudniej: para dzieci, które bawią się cicho, to nonsens.
Bezcenne minuty ciszy dla Briany Naylor, matki 3-letniego chłopca i 2-letniej dziewczynki, zakończyły się niepowodzeniem. Wchodząc do pokoju, kobieta początkowo nie rozumiała, co się stało. Brat po prostu postanowił przeciąć swoją siostrę i trochę przesadził.
„Kiedy poszedłem do pokoju dziecinnego, pierwszą rzeczą, jaką zobaczyłem, były pasma długich włosów leżące na podłodze. Z kolei dzieci postanowiły, że najlepszym pomysłem jest schowanie się w szafie - mówi kobieta. „Kiedy zobaczyłem moją córkę, od razu zrozumiałem, że muszę zadzwonić do fryzjera i pilnie zadzwonić do niej w domu.”
Godzinę później mistrz był już na progu z zestawem narzędzi. Dzięki jej umiejętnościom zepsute włosy jej brata zamieniły się w stylową fryzurę.