Kostiumy robotów i transformatorów są tworzone przez inżynierów z Doniecka Anny i Pavla Ogola. Kilka lat temu przeprowadzili się do Kijowa i założyli firmę AnyRobots, która zajmuje się produkcją kostiumów. Ich hobby przerodziło się w pełnoprawny biznes.
Początkowo para Ogoli zajmowała się cosplayem. Tworzyli kostiumy i elementy tych kostiumów na różne wydarzenia. Teraz mają kilka własnych warsztatów i wiele zamówień od firm z Polski, Mołdawii, Kataru, USA, Litwy, Łotwy, Estonii, Libanu, Indii, Szkocji, Kazachstanu, Egiptu, Turcji, Azerbejdżanu, Chorwacji i innych krajów. Zostało to zgłoszone na oficjalnej stronie internetowej firmy AnyRobots.
Według małżonków Ogola na początku mieli oni 6 tysięcy dolarów, 15 lat doświadczenia w cosplayu i „ramiona z ramion”. Wtedy nikt nie sprzedawał materiałów na takie garnitury, wszystko trzeba było znaleźć lub zrobić niezależnie.
Teraz w arsenale transformatorów firmy AnyRobots, robotów i superbohaterów wyposażonych w elektronikę. Zapewnia każdemu produktowi autentyczność i wiele efektów. Stworzenie jednego kostiumu seryjnego zajmuje do 2 kg drutów i kilka miesięcy ciężkiej pracy. Przy wyjściu jego koszt wynosi około 2 tysięcy dolarów.
Siłą swoich projektów inżynierowie z Doniecka nazywali projekt i skalę swoich produktów. Gotowe roboty mają 2 m wysokości i około 1 m szerokości. Co więcej, każdy z nich jest niezwykle szczegółowy.
To, co kiedyś zaczęło się jako hobby dla dwóch osób, przekształciło się w pełnoprawny zespół specjalistów — projektantów, inżyniera elektronika, malarza, montera części, marketerów i menedżerów sprzedaży.
Ostatnio OCW napisał o mieszkańcu Lwowa, który lubi
kolekcje. Zbiera niezwykłe antyki. W ciągu pięciu lat w jego pokoju muzealnym zgromadzono ponad 100 eksponatów.
Zdjęcie © any-robots.com
Zdjęcie © any-robots.com
Zdjęcie © any-robots.com
Zdjęcie © any-robots.com
Zdjęcie © any-robots.com
Zdjęcie © any-robots.com
Zdjęcie © any-robots.com