Eksperci Google odkryli lukę w przeglądarce Safari firmy Apple. Problem znaleziono w kodzie programu systemu do selektywnego blokowania śledzenia nawyków użytkowników w różnych witrynach.
Eksperci Google znaleźli kilka luk w przeglądarce, które można zainstalować na komputerach, tabletach i smartfonach Apple. W tej chwili zostały już wyeliminowane, a firma przygotowuje szczegółowy raport o problemach,
pisze Financial Times.
Według ekspertów z Google osoby atakujące mogą wykorzystać lukę w kodzie programu systemu do selektywnego blokowania śledzenia nawyków użytkowników w różnych witrynach. Pojawił się w związku z funkcjami mechanizmu przechowywania danych na urządzeniach użytkowników.
Ta funkcja została dodana w 2017 r. W celu ochrony danych osobowych użytkowników. Następnie podobne narzędzia pojawiły się w innych przeglądarkach, w tym w Google Chrome.
Wcześniej zgłoszone funkcje
funkcje bransoletki fitness. Eksperci uważają, że nie warto bezwarunkowo ufać swoim danym dotyczącym analizy snu.