Eksperci z NASA powiedzieli, że wepchną wiertło marsjańskiej stacji InSight, aby zanurzyło się ono głębiej w ziemię i nie wyskoczyło. Ponadto wypełnią studnię ziemią, aby poprawić przyczepność.
NASA podjęła tę decyzję po roku prób pogłębiania się na powierzchni Marsa. Zespół planuje wywrzeć nacisk na narzędzie zaprojektowane do jazdy na głębokość 5 m. Liczą, że naciśnięcie da im możliwość zanurzenia wiertła w dalszych badaniach.
Narzędzie Insight powinno wywiercić studnię, do której wejdzie specjalny pakiet z zestawem czujników temperatury. Prace wiertnicze rozpoczęły się na początku ubiegłego roku, ale ze względu na cechy konstrukcyjne utknęły w ziemi w strefie lądowania InSight.
Zespół NASA był już w stanie dowiedzieć się, że utknął z powodu faktu, że gleba w tej części Marsa różni się od gleby w innych częściach planety. Okazało się, że InSight wylądował na obszarze o niezwykle grubej i twardej skorupie z warstwą cementowanej ziemi. Zamiast kruchego i podobnego do piasku granulki gleby sklejają się ze sobą i nie pozwalają na ruch wiertła.
Aby wiertło opadło, potrzebuje tarcia gleby, a bez niego powrót z samowchłaniającego działania prowadzi do tego, że po prostu odbija się na swoje miejsce. W marcu 2019 r. Zespół InSight zaczął używać robota do przesuwania boku narzędzia.