Premiera filmu o legendarnym brytyjskim agencie wywiadowczym Jamesie Bondzie, „To nie czas na śmierć”, została przełożona na około sześć miesięcy. Jest to związane z wybuchem śmiertelnego koronawirusa Wuhan.
25. film o bondi miał się ukazać w kwietniu. Ale postanowili pokazać to w listopadzie. Jest to pierwsza zmiana w czasie premiery hollywoodzkiego projektu filmowego. O tym
pisze przez The Hollywood Reporter.
W grudniu zaprezentowano zwiastun nowego filmu Jamesa Bonda „Not the Time to Die”. Główną rolę, jak poprzednio, odegrał Daniel Craig. W filmie agent 007 zderza się ze swoim wrogiem Safinem, granym przez Ramiego Malka. Również w nowym filmie Bond spotyka nowego agenta 007 — Nomi, którego rolę wcieliła ciemnoskóra aktorka Lashana Lynch. Bohaterka otrzymuje numer kodu Bonda po rezygnacji.
Reżyserem „It's Not Time to Die” był Carey Fukunaga, znany ze swojej pracy w serialu telewizyjnym „True Detective”. W filmie zagrali także Christoph Waltz, Lea Seydoux, Ana de Armas, Ben Whishaw i Ralph Fiennes.
Wcześniej OXO pisał o
powrocie na ekrany Macaulay Culkin, gwiazda rewelacyjnej komedii z lat 90. „Home Alone” i „Home Alone-2”. Dostał rolę w dziesiątym sezonie serialu „American Horror Story”.