Ostatnie wykopaliska pokazują, że śmieci pozostawione poza murami miasta Pompeje nie zostały po prostu zrzucone. Zostało zebrane, posortowane i odsprzedane.
Badacze z Pompei odkryli, że ogromne kopce śmieci poza murami miasta były w rzeczywistości rodzajem przyczółka do przygotowania przyszłego wykorzystania materiałów.
Wcześniej uważano, że składowiska te powstały podczas trzęsienia ziemi, które miało miejsce w mieście około 17 lat przed erupcją wulkanu. Jednak najnowsza analiza naukowa umożliwiła prześledzenie przemieszczania się niektórych rodzajów odpadów miejskich na wysypiska śmieci i powrót do miasta, gdzie materiał stał się częścią budynków, na przykład podłóg.
Podczas badań zespół naukowców stwierdził, że część miasta została zbudowana ze śmieci. Stosy poza murami miasta nie były materiałem, którego po prostu się pozbyli. Zebrano je i posortowano w celu odsprzedaży w mieście.
Profesor Allison Emmerson, amerykański naukowiec, zauważył, że niektóre nasypy zawierają kawałki ceramiki i gipsu, które można łatwo wykorzystać jako materiały budowlane.
W celu śledzenia przepływu śmieci naukowcy wykorzystali próbki ziemi. „Glebę, którą wykopujemy, różni się w zależności od tego, gdzie pierwotnie pozostawiono śmieci” - skomentowali naukowcy. „Śmieci zrzucone do szamb lub toalet pozostawiają po sobie bogatą, organiczną glebę. Wręcz przeciwnie, odpady, które nagromadziły się w czasie na ulicach lub w zaporach poza miastem, prowadzą do piaszczystej gleby.”
Różnica w glebie pozwala sprawdzić, czy śmieci zostały wyprodukowane w miejscu, w którym zostały znalezione, czy zebrane w innym miejscu do ponownego wykorzystania i recyklingu.
Naukowcy zauważają, że odsprzedając odpady i sortując je, mieszkańcy Pompei pokazali udany model recyklingu. Teraz, gdy kryzys śmieci jest bardzo dotkliwy, najlepiej radzą sobie te kraje, które nadają priorytet komercjalizacji śmieci, a nie zwykłe ich usuwanie.