Kirsten Flipkens, tenisistka z Belgii, została ukarana grzywną za przekroczenie granicy z Holandią.
„Wybrałem trasę o długości 130 kilometrów”, cytuje Flipkens Het Laatste Nieuws. „Po przejściu przez mały las byłem na drodze prowadzącej do Holandii. Natychmiast zacząłem szukać drogi powrotnej, ale zatrzymała mnie policja. Nie pozwolono mi wyjaśnić i natychmiast wypisali grzywnę. Po drodze nie było żadnych znaków. Tak, pomyliłem się, ale ostrzeżenia policji wydawałyby się bardziej logiczne.”
Jedenasta „rakieta” świata podczas jazdy rowerem przypadkowo przekroczyła granicę i została zatrzymana przez policję. Sportowiec został ukarany grzywną w wysokości 250 euro.
W tej chwili tenisista zajmuje 77 miejsce w eliminacjach do świata.