Xiaomi złożyło patent na smartfon z nietypowym i niejednoznacznym sposobem „przełączenia” na przedni aparat.
Niedawno chiński urząd ds. Własności intelektualnej otrzymał wniosek patentowy na nowy smartfon od marki Xiaomi. Aby użytkownik mógł zrobić selfie lub nawiązać połączenie wideo za pomocą przedniego aparatu, smartfon musi na chwilę zmienić się w transformator.
Górna część wyświetlacza jest podzielona na części. W momencie „przełączenia” na przednią część ekranu obraca się o 180 stopni, jak głowa sowy. Szereg kamer smartfonów przemawia do użytkownika, a zawartość wyświetlacza jest skalowana do nowego formatu. Nie jest jeszcze jasne, czy gadżet wykona metamorfozę niezwykłą dla świata technologii, gdy ekran zostanie odblokowany, a właściciel zostanie zidentyfikowany przez twarz.
Nowa opcja może negatywnie wpłynąć na żywotność urządzenia. Pył, cząsteczki cieczy przenikną do miejsca mocowania, co oznacza, że nie ma mowy o wodoodporności nowości. Wniosek o patent nie oznacza, że „sowa” smartfona z pewnością trafi do sprzedaży i zachwyci się niezwykłymi treściami.