Wirus komputerowy o nazwie ILOVEYOU lub LoveLetter uderzył w wiele komputerów w 2000 roku. Dziennikarzom udało się znaleźć autora. Uważają, że ta osoba mieszka teraz w Manili i zajmuje się naprawą telefonów.
Autor filipińskiego wirusa, Onela de Guzmán, twierdzi, że wynalazł go w celu kradzieży haseł i bezpłatnego dostępu do Internetu. Ten 44-letni mężczyzna wyjaśnił, że nigdy nie próbował zglobalizować złośliwego oprogramowania i żałuje szkód wyrządzonych przez świat,
pisze BBC.
W maju 2000 r. Wirus komputerowy dotknął w ciągu dnia około 45 milionów komputerów osobistych. Ponownie uruchomił systemy pocztowe organizacji, w wyniku których specjaliści IT zostali zmuszeni do odłączenia części infrastruktury. To z kolei spowodowało uszkodzenie miliardów funtów.
Przypomnijmy, 4 maja 2000 r. Kilku użytkowników otrzymało wiadomość e-mail z załączonym plikiem o nazwie „LOVE-LETTER-FOR-YOU” („list miłosny dla ciebie”). Złośliwy kod zastępuje pliki, kradnie hasła i automatycznie wysyła kopie do wszystkich kontaktów Microsoft Outlook z książki adresowej ofiary.
„Nie spodziewałem się, że wirus dotrze do Stanów Zjednoczonych i Europy, to jest niesamowite” — powiedział Filipino Onela de Guzmán w wywiadzie dla witryny Crime Dot Com, która przygotowuje książkę o cyberprzestępczości.
Niedawno odkryto „bombę tekstową” w najnowszej wersji iOS 13 —
kombinacja słów, która pojawiająca się na ekranie powoduje ponowne uruchomienie urządzenia.