Hafty ukraińskie nadal pozostają w modzie. Zagraniczni projektanci mody od dawna tworzą kolekcje z narodowymi elementami ukraińskimi.
Francuski projektant Jean-Paul Gaultier zainspirował się pomarańczową rewolucją do stworzenia tematycznej ukraińskiej kolekcji. Jego wizją jest strój kobiecy z elementami haftu.
W 2008 roku ukraińskie etnomotywy nasycono projektantem Diorem Johnem Galliano. W kolekcji dominowały ciemne kolory, a projektantka ozdobiła rękawy bluzek i rąbka spódnic haftem. Ta kolekcja krytyków została nazwana „zamrożonymi ukraińskimi narzeczonymi” - twarz modelek została pomalowana na szaro i niebiesko.
Dyrektor artystyczny Gucci Frida Giannini wykorzystał ukraińskie motywy w kolekcji jesień-zima 2008-2009. W jej hafcie dominowały geometryczne elementy charakterystyczne dla narodowych ozdób Podillii i Huculska.
Na pokazach jesień-zima 2013-2014 Prabala Gurung i Gareth Pugh pokazali kolekcje poświęcone „współczesnym amazonkom” z Karpat ukraińskich. Couturiers czytają o nich w Internecie.
W 2015 roku dom mody Valentino zaprezentował niezwykłą kolekcję wiosna-lato 2015. Zawiera koszule, sukienki i garnitury ozdobione haftowanymi zdobieniami.
Zagraniczny rynek masowy spodobał się modzie ukraińskim etnicznym. Świadczą o tym kolekcje światowych marek Zara, Next, Topshop i H&M
Według brytyjskich stylistów takie bluzki są świetną opcją na wiosenny styl biurowy. Można je ubrać na spotkanie biznesowe w połączeniu ze spodniami i kurtką. Ubrania będą miały nieskazitelny wygląd w swobodnym stylu w połączeniu z podartymi dżinsami chłopaka i białymi trampkami.