Charles Sacilotto (Charles Sacilotto) i Marie Granmar ze Sztokholmu początkowo podeszli do rozwiązania problemu oszczędzania energii we własnym domu: zamknęli klasztor w ogromnej szklarni.
To niekonwencjonalne podejście do ogrzewania okazało się dość skuteczne. Teraz energia słoneczna nie tylko zapewnia ciepło w domu, ale także tworzy łagodny klimat na zewnątrz.
Szklarnia, która jest dwa razy większa niż dom, jest wykonana z metalowych konstrukcji i wytrzymałego szkła o grubości 4 milimetrów.
Aby zmaksymalizować wykorzystanie dodatkowej przestrzeni w szklarni, para zamieniła dach domu w taras, na którym można opalać się, czytać i bawić się z dziećmi.
Ponadto uprawiają owoce, warzywa i winogrona, a także zakładają mały zbiornik na złotą rybkę.
Aby stworzyć taki budynek, para została zainspirowana znajomością z architektem Bengtem Warne, który zbudował podobny dom Naturhus w 1974 roku.
Pomimo wszystkich zalet domu w szklarni, mieszkanie nie jest całkowicie autonomiczne pod względem ogrzewania. „To nie jest dom, w którym przez cały rok będziesz mieć idealny klimat”, przyznaje Granmar.
Używamy plików cookie niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania witryny oraz dodatkowych, aby interakcja z witryną była maksymalnie wygodna. Pomaga nam to personalizować Twoje doświadczenia użytkownika oraz uzyskiwać informacje analityczne w celu poprawy usługi. Jeśli zgadzasz się na akceptację wszystkich plików cookie, kliknij "Akceptuj wszystkie"; jeśli nie, kliknij "Tylko niezbędne". Aby dowiedzieć się więcej, przejrzyj Politykę plików Cookie.