Apple zaoferował swoim użytkownikom nowe funkcje. Wcześniej jej „inteligentny zegarek” mógł jedynie kontrolować jakość snu, a teraz powinien pomagać i zapobiegać koszmarom.
Aby
gadżet zaczął działać prawidłowo, użytkownik musi pobrać specjalną aplikację. Ponadto, ustawiając go w zegarku, urządzenie pomaga normalizować sen. Czujniki będą monitorować pozycję ciała i tętno. Informacje te są zapisywane na serwerze i tam określany jest unikalny profil zdrowej rekreacji.
Jeśli gadżet zarejestruje jakiekolwiek odchylenia, czyli koszmary, zaczyna wibrować. To przerywa działanie nieprzyjemnych wrażeń na układ nerwowy.
Wdrażanie rozwoju rozpoczęło się po zatwierdzeniu go przez odpowiedni dział. Aplikacja została wcześniej przetestowana na użytkownikach. A gdy tylko dał pierwszy pozytywny wynik, a stało się to dosłownie natychmiast, specjaliści Apple zabrali się do pracy.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze, kiedy nowa aplikacja pojawi się w domenie publicznej. Być może zostanie włączony przy następnych aktualizacjach systemu.