Armia USA opracowuje półautomatyczne roboty, które będą uzbrojone w karabiny maszynowe, pociski i inną
„ciężką” broń. Wdrożenie innowacji planowane jest na najbliższe lata.
W tej chwili dwa ciężkie czołgi są w fazie rozwoju, a trzeci jest w projekcie. Teraz ich parametry techniczne nie zostały ujawnione. Przecież informacje o czołgach są prerogatywą amerykańskiej armii.
Zakłada się, że wojsko USA, które zajmuje się wywiadem, będzie obsługiwać trzy typy maszyn. Są to lekkie pojazdy opancerzone, ciężkie czołgi i potężne instalacje artyleryjskie.
Zdaniem rządu amerykańskiego robotyzacja sił zbrojnych jest niezbędnym środkiem na drodze do przyszłości. Ale tutaj nie możesz posunąć się za daleko. W końcu może to prowadzić do nieodwracalnych działań.
W związku z tym każdemu robotowi będzie towarzyszyć operator, który nadal będzie nim zdalnie sterował. Czołgi same wychodzą na linię frontu i wchodzą do bitwy pod kontrolą operatora.
Należy zauważyć, że opracowywane roboty są śmiertelne. Ale są też kontrolowani.