Czujnik kontroli zanieczyszczeń został opracowany przez jedną z firm architektonicznych w Danii. Powstał w ramach zakrojonego na szeroką skalę projektu środowiskowego.
Urządzenie stylizowane jest na małego, jasnożółtego kanarka. Mierzy temperaturę, wilgotność i poziom dwutlenku węgla w pomieszczeniu.
Wybór kanarka do
czujnika nie jest przypadkowy. Ptaki te były wcześniej importowane do kopalni węgla, aby ostrzec pracowników przed tlenkiem węgla i innymi toksycznymi emisjami. Kanarki, podobnie jak większość przedstawicieli fauny, mają pod tym względem bardzo rozwinięty instynkt.
Urządzenie jest montowane na ścianie. Po włączeniu jest gotowy do pracy. Kiedy poziom tlenku węgla lub innych szkodliwych emisji przekracza normę, „kanarek” to sygnalizuje. To ćwierkające i migające światło. W ten sposób zachęca ludzi w pokoju do otwierania lub zamykania okien.
Zanieczyszczenie powietrza to problem współczesnej ludzkości. Swoje pomysły na ten temat przedstawiają specjaliści z różnych dziedzin. Opracowywane są urządzenia pomagające kontrolować, wykrywać i sygnalizować obecność złośliwych wtrąceń.
Jeśli chodzi o rozwój duńskich architektów, nie jest jeszcze jasne, kiedy trafi do sprzedaży. W tej chwili jest to tylko koncepcyjny mini-projekt.