Pufa Narl została zaprojektowana i wykonana przez ucznia Karola Durkowa. Mebel był prezentowany kilka lat temu na specjalistycznej wystawie w Nowym Jorku. OXO go pamiętał.
Zewnętrznie
puf przypomina ptasie gniazdo. Ale zamiast piór, gałęzi i liści zwisają filcowe płatki. Nakładki są ułożone w osiem rzędów dla dodatkowej objętości.
Dolna część mebla to półkolista masywna podstawa. Siedząc na takim krześle, człowiek wydaje się zapadać w miękką kołyskę. Kołysząc się w przód iw tył, możesz nawet zasnąć po ciężkim dniu pracy.
Filcowe płatki przypominają narzutę, którą można w razie potrzeby zdjąć i wyprać. Po wyschnięciu górna część zapinana jest na guziki i zamki błyskawiczne.
Gęsty materiał pokrowca na krzesło sprawia, że jest ono ciepłe. A w przypadku dodatkowego komfortu możesz użyć koca.
Pufa-gniazdo to zarówno centralny element wystroju, jak i dodatek do istniejącego układu. Ale jego obecności towarzyszą otwarte części - miejsce przy kominku, oprócz kanapy czy stolika kawowego.
Należy zauważyć, że podczas nowojorskiej wystawy krzesło-gniazdo dosłownie urzekło odwiedzających. Ponad 10 osób nawet od razu złożyło zamówienie na mebel.
Późniejsze zdjęcia z „gniazdem” zostały opublikowane w kilku specjalistycznych publikacjach. To obiecywało popularność niezwykłemu meblowi.
W ostatnich latach Karl Dirkow kontynuuje tworzenie mebli. Ale jak dotąd nie było tak udanego projektu jak ten. Być może stanie się to w najbliższej przyszłości.
Przeczytaj także:
Potężny i grywalny - nowa Realme Narzo 30 ProZdjęcie © archidea.com.ua
Zdjęcie © archidea.com.ua
Zdjęcie © archidea.com.ua
Zdjęcie © archidea.com.ua
Zdjęcie © archidea.com.ua