Amerykańscy kolorystowie stworzyli białą farbę, która może odbijać światło. Nowość proponuje się wykorzystać do dekoracji zewnętrznej, która wpłynie na chłodzenie domów z gorących krajów.
Główny pigment został zastąpiony siarczanem baru, który pochłania
promienie ultrafioletowe. Kolorystów wykonał również cząsteczki pigmentu o różnych rozmiarach. To skutecznie rozprasza światło padające na białe powierzchnie.
Podczas eksperymentu wykorzystano dwie powierzchnie pomalowane białą farbą. W pierwszym przypadku była to farba z siarczanem baru. W drugim - zwykła emalia. Zauważono, że po wystawieniu na działanie promieni słonecznych obie powierzchnie były ogrzewane. Ale w pierwszym przypadku ogrzewanie powierzchni było kilka stopni poniżej temperatury otoczenia.
Zwykle biała farba odbija około 80-90% światła słonecznego i pochłania światło ultrafioletowe. Ale przełomem amerykańskich naukowców jest deptanie wieloletnich eksperymentów z białą emalią i jej właściwościami.
Jeśli pokryjesz dach o powierzchni około 100 mkw. m nowej białej farby, pomoże to osiągnąć wydajność chłodzenia 11,7 kW. Ta liczba jest wyższa niż możliwości przeciętnego klimatyzatora, który jest obecnie używany.
Zdaniem naukowców stworzone piękno odbija również fale podczerwone, które nie są pochłaniane przez atmosferę. Ma to korzystny wpływ na środowisko. Farba może „wnieść” realny wkład w walkę z globalną zmianą klimatu.
Naukowcy przygotowują się do opatentowania nowo opracowanej farby. Dlatego wkrótce trafi do sprzedaży. Może za rok lub dwa.
Ostatnio OXO pisało o
projekcie architektów z Tajwanu.