Amerykański fryzjer kupił wycofanego z eksploatacji Boeinga 747 i zamienił stary samolot w luksusowy dom. Wynik zaskoczył nawet nowego właściciela.
Boeingowi udało się przekształcić w willę z trzema sypialniami, kuchnią, łazienką z jacuzzi, która została umieszczona w kokpicie. Z poprzednich
samolotów przetrwały tylko toalety i przedziały bagażowe nad siedzeniami pasażerów. Jo Ann Ussery przystosowała ten ostatni do antresoli.
Amerykanin kupił wycofanego z eksploatacji Boeinga w 1994 roku. Samolot przez długi czas był zaparkowany, a następnie przetransportowano go na wybrzeże małego jeziora. Tam zaczęły się przemiany.
Prawie rok i tysiące dolarów zajęło Jo Ann Ussery przekształcenie samolotu pasażerskiego w wymarzony dom. Ale kobieta nie żałuje ani jednego grosza wydanego na willę. Co roku z entuzjazmem wspomina decyzję o zakupie wycofanego z eksploatacji transportu lotniczego.
Zakup samolotu kosztował Jo Ann Ussery 2000 USD, transport - kolejne 4000. Podczas naprawy kobieta musiała wydać około 25 000 USD.
Amerykanka naprawiała stary samolot wyłącznie we własnym zakresie. Wylała podłogi, wykonała okablowanie i hydraulikę. Zrobiła nawet tak, że w Boeingu pojawił się telefon stacjonarny.
Od ponad 10 lat Jo Ann Ussery przyjeżdża wraz z rodziną do domu położonego nad jeziorem. Z reguły odwiedzają go przez kilka miesięcy.
Amerykanka jest często porównywana do byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który również ma swojego osobistego Boeinga. To prawda, w przeciwieństwie do prezydenckiego, jej samolot nie lata.
Niedawno pojawiły się informacje o
projekcie architektów z Tajwanu.
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru