Kolumbijska firma Woodpecker WPC postanowiła zaangażować się w budowę na dużą skalę
domów z odpadów kawowych. Projekt powstał w ramach zapewnienia mieszkań biednym regionom kraju.
Bloki budulcowe powstają z łuski kawy, która pozostaje po przetworzeniu ziaren. Te materiały budowlane staną się ścianami przyszłych domów, szkół, sklepów.
Ten adaptacyjny kompozyt jest łatwy w montażu i transporcie. Nie ma potrzeby posiadania specjalnych narzędzi ani specjalnych umiejętności, aby budować domy z odpadów kawowych. Lekkość klocków pozwala na ich samodzielny transport samochodem lub zwierzętami - woły, osły, konie.
Według dyrektora firmy budowlanej, stosując to podejście do poddanych recyklingowi odpadów kawowych, udało im się odbudować około 3 tys. Domów i 20 szkół. A w trakcie jednej z ostatnich kampanii zbudowano około 600 konstrukcji dostosowanych do klimatu Kolumbii.
Kraj, który cierpi z powodu częstych ulewnych deszczy, wysokiej wilgotności, został ostatnio „pokryty” przez ogólną suszę. Wpłynęło to na plony, a tym samym na dochody obywateli Kolumbii. Wcześniej poważne problemy mieszkaniowe stały się jeszcze bardziej dotkliwe w świetle niedawnych zmian klimatycznych.
Firmy budowlane starają się wymyślić jak najbardziej akceptowalne metody budowy - ekonomiczne, przyjazne dla środowiska i szybkie. Jednym z nich jest Woodpecker WPC.
Wykorzystywanie odpadów kawowych lub innych produktów staje się powszechną praktyką we współczesnym społeczeństwie. To część kampanii na rzecz zrównoważonego wykorzystania zasobów naturalnych.
Ostatnio OXO pisało o japońskich architektach, którzy użyli
ziemi do ścian domów.