Angielski piłkarz David Beckham w kwarantannie rozpoczął hodowlę pszczół. Celebrytka samodzielnie buduje ule, hoduje latające owady i planuje zbierać miód.
Na osiedlu małżeństwa Beckhamów zainstalowano małe domki dla pszczół dla owadów. Co więcej, są one zlokalizowane tak, aby
pszczoły wygodnie było polecieć do pobliskich sadów jabłoniowych.
Piłkarz tworzy własne ule po ukończeniu kursów dla początkujących pszczelarzy. Struga i piłuje, zamiast łba wbija gwoździe, odpoczywa w sercu i duszy.
To pierwsze doświadczenie Davida Beckhama z owadem. Przyszedł do takiego zajęcia na kwarantannie, kiedy wszyscy wszędzie rzucili się, aby znaleźć dla siebie nowe zawody. Piłkarz obiecał swojej żonie Victorii Beckham, że doświadczy prawdziwego szczęścia, gdy spróbuje własnego miodu.
Brytyjczyk ogłosił o pszczelarstwie w jednym ze swoich portali społecznościowych. Informacje te poparł zdjęciami i filmami. Gwiazda piłki nożnej tworzy mały ul.
Wcześniej David Beckham był ogrodnikiem. Świadczą o tym również fotografie. Przedstawiają piłkarza na tle boiska z łopatą. Być może były to prace przygotowawcze przed hodowlą pszczół. W końcu owady muszą gdzieś zapylać rośliny.
Żona piłkarza nie podziela jeszcze poglądów męża na jego pszczelarskie hobby. Uważa to hobby za trochę niebezpieczne. Przyznaje jednak, że podczas izolacji społecznej każdy człowiek jest w stanie ponownie przemyśleć swoje potrzeby samorealizacji. Victoria Beckham kontynuuje projektowanie odzieży.
Wcześniej pisano o
Beyoncé, która opowiadała o swoim hobby.