Ciasta o fantastycznej urodzie tworzy cukiernik-samouk z Kijowa Kristina Dolnik. Dziś kolejkę na desery trzeba pokonać za półtora roku.
W swoich pracach kobieta posługuje się mastyksem, żelowymi bazami i nadzieniami. Dzięki temu jej ciastka wyglądają naturalnie – dno morskie z meduzami, skały z żelaznym tronem, ogromna jaszczurka w pobliżu drapaczy chmur i nie tylko.
Tworzenie arcydzieł zaczęło się zupełnie przypadkowo. Christina Dolnik nigdy nie zajmowała się gotowaniem ani tworzeniem wypieków. Prawie nawet nie gotowała. Wolała jeść w kawiarni lub przerywała jej fast food. Ale po ślubie musiała nauczyć się gotować.
Ale decydującym czynnikiem był ślub siostry Christiny Dolnik, którego organizację powierzono przyszłemu cukiernikowi. A jeśli dziewczyna bez trudu poradziła sobie z tostmasterem, sukienkami i innymi rzeczami, to ciasto spowodowało pewne trudności. Christina Dolnik postanowiła spróbować sama ją upiec.
Trudność polegała na tym, że przyszli państwo młodzi zajmowali się żeglarstwem i życzyli sobie, aby ciasto nie było również na ten temat. Christina Dolnik musiała marzyć - tworzyć fale, czystą wodę, jachty. Po wielu próbach i błędach udało jej się. Okazał się prawdziwym arcydziełem.
Dziś Kristina Dolnik ma w swoim arsenale kilkadziesiąt prac. Kolejka po jej ciastka trwa prawie półtora roku. A wśród klientów są znani wykonawcy, osobistości mediów, politycy.
Ale nawet tak doświadczony cukiernik nie może obejść się bez przyborów kuchennych. Można go znaleźć w
sekcji o tej samej nazwie witryny OXO.
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru