Portrety dziewcząt zostały przedstawione na ścianach opuszczonych budynków przez australijskiego artystę Tyrone Wrighta. To delikatne, zmysłowe i atrakcyjne obrazy.
Australijczyk realizuje swoje hobby w opuszczonych fabrykach i zakładach. Budynki mieszkalne, które z czasem zamieniły się w ruiny. Używa do tego czarnych farb.
Tyrone Wright widzi istotę swojej pracy w ulotności chwili. Na ścianach, które w każdej chwili mogą się zawalić, pojawiają się kobiece wizerunki. Portrety przepełnione są czułością, naturalnością i swobodą.
Australijczyk nie ma trudności z wyborem „płótna”. Monitoruje opuszczone budynki Melbourne we wnętrzu i idzie je badać. Po obejrzeniu artysta wybiera ścianę, na której pojawi się portret.
Hobby Tyrone'a Wrighta wiąże się z pewnym ryzykiem. Wybrane przez niego budynki są niepewne i zniszczone. Dlatego każde wyjście może zakończyć się bardzo tragicznie. Ale australijski artysta zawsze stara się dotrzymać mu towarzystwa. Przyjaciele mogą nie tylko doradzić, dostarczyć pędzle i farby, ale także pomóc, jeśli coś pójdzie nie tak.
Tyrone Wright wykonuje taką pracę od wielu lat. Jednak dopiero teraz osiągnął najwyższą umiejętność przedstawiania portretów kobiecych na opuszczonych budynkach. Facet uważa, że jego hobby pomaga przedłużyć żywotność zniszczonych konstrukcji.
Dzieci mogą również angażować się w taką kreatywność. Rób to jednak pod nadzorem rodziców i w mniej niebezpiecznych miejscach. Zestaw narzędzi do malowania ścian można znaleźć na stronie OXO w dziale
„Towary dla dzieci”.
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru
Zdjęcie © bigpicture.ru