Tamagotchi dla dzieci, które dorastały w latach 90., były najbardziej ukochanymi elektronicznymi zwierzakami. W związku z 20. rocznicą premiery zabawki OXO postanowiło przypomnieć najciekawsze fakty na jej temat.
Najważniejsze było opiekowanie się elektronicznym zwierzakiem. Trzeba go było nakarmić, chodzić, bawić. W odpowiedzi dziecko rosło i rozwijało się. Zabroniono zapomnieć o zabawce. W przeciwnym razie powrót do pierwotnych ustawień był nieunikniony.
Autorem gry był Aki Maita, który pracował w dziale marketingu firmy Bandai. Powodem stworzenia elektronicznego zwierzaka był przypadek. Kobieta zobaczyła zdenerwowanego chłopca, który szedł do przedszkola i nie mógł zabrać ze sobą małego żółwia. Postanowiła wymyślić takie „zwierzę”, które wszędzie mogłoby towarzyszyć dzieciom.
Pierwsze elektroniczne zwierzątka w kształcie jajka trafiły do sprzedaży w 1996 roku. Ich nazwa w tłumaczeniu oznaczała zegar podobny do jajka. Pierwsze modele miały tylko trzy przyciski, za pomocą których można było wykonywać elementarne manipulacje ze zwierzakiem - karmić, czyścić, bawić się.
O tym, że zabawka potrzebowała „pomocy” ze strony właściciela, informował specjalny sygnał dźwiękowy. Był to rodzaj pisku, który trwał kilka godzin.
Nowoczesne modele znacznie różnią się wyglądem i funkcjonalnością od tych, które były na początku lat 90-tych. Zastosowano różne kształty, zwiększono liczbę przycisków, rozszerzono możliwości elektronicznego zwierzaka. Dla wielu dzieci ich Tamagotchi było czymś więcej niż tylko hobby. Taki był sens życia.
Podobne zabawki znajdziesz w dziale
„Towary dla dzieci”.