Technologia tworzenia produktów wolumetrycznych na podstawie modeli cyfrowych została wynaleziona w latach 80. ubiegłego wieku. Dzięki udoskonaleniu obiecującej techniki, druk 3D osiągnął nowy poziom. Dziś jest aktywnie wprowadzany w różne dziedziny naszego życia, a nawet w gotowanie.
Singapurscy naukowcy zademonstrowali światu specjalną kompozycję przeznaczoną do „odtworzenia” deserów czekoladowych w temperaturze pokojowej. Robienie deserów za pomocą drukarek 3D nie jest niczym nowym. Ale w już istniejących procedurach druk wykonywano metodą ekstruzji stopionej masy czekoladowej. Aby uzyskać wymaganą konsystencję, czekoladę podgrzano do 31-35 stopni. Wydawałoby się, że w tym procesie jest to trudne? Ale utrzymanie wysokiej temperatury wymaga starannej kontroli i szeregu trudności.
Wytłaczanie na zimno jest łatwiejsze, ale proces wymaga lepkich i płynnych kompozycji. A do tego masa czekoladowa potrzebuje pewnych składników, które zmieniają jej właściwości. Dopiero teraz naukowcom z Uniwersytetu Singapuru udało się znaleźć odpowiednie kombinacje, które nadają się do stosowania w temperaturze pokojowej.
Do swoich eksperymentów naukowcy wykorzystali produkty czekoladowe, które można kupić w zwykłych sklepach. Następnie szukali odpowiedniej proporcji mieszanki past, syropów i proszku kakaowego. W rezultacie naukowcy otrzymali kompozycję przypominającą pastę, którą nazwano drukiem 3D na bazie czekolady (Ci3DP). Dzięki właściwościom reologicznym Ci3DP materiał stanowi idealną bazę do tworzenia deserów o dowolnym kształcie: twardych, miękkich, wielowarstwowych, a nawet nadziewanych. Według twórców metoda może stanowić podstawę do drukowania innych produktów, które należy utrzymywać w określonej temperaturze.
Na naszej stronie możesz kupić wszystko, czego potrzebujesz do pieczenia i tworzenia innych dań kulinarnych w
tej sekcji.